Strona główna » Blog » Literatura: Jakie życie ma sens?

Literatura: Jakie życie ma sens?

Krótkie opowiadanie Jacka Londona „A niech to żółwie Tasmana!” warto przeczytać uważnie, a nawet podialogować sobie z bohaterami robiąc w czytaniu przerwy na kilka minut refleksji.

Dwaj bracia, Tom i Fryderyk, bardzo różnią się między sobą. Córka jednego jest nad wyraz żywa, przyrządza mikstury, które zwaliłyby z nóg każdego. Córka drugiego jest miła choć powściągliwa we wszystkim.

Tom i jego córka Polly mają ożywcze podejście do życia: młodość, śmiech, radość, pikniki, wycieczki, rejsy. Przyciągają jak magnez. Polly jest spontaniczna, czasem rani, czasem oszukuje i nie przejmuje się brakiem pieniędzy. W razie czego stryj Fryderyk pomoże. Jest jednak sympatyczna, lubiana przez ludzi.

Fryderyk jest rozważny i ostrożny, zawsze opanowany, ciężko pracujący, by utrzymać posiadany majątek, a jego córka Maria to wcielenie opanowania i spokoju ducha, „była dzieckiem takim, jakiego należało oczekiwać po małżeństwie z rozsądku – normalnym, sztywnym i bezbarwnym” (s. 27-28). Jest dobrze wychowana, uporządkowana i przewidywalna.

W opowiadaniu pojawia się coraz więcej pytań i narasta konflikt. Na początku moja sympatia jest zdecydowanie po stronie Toma i Polly, która nie rozumie jak mężczyzna może żyć naprawdę, jeśli nigdy nie pocałował namiętnie kobiety i nigdy nie bił się z innym mężczyzną? A taki był Fryderyk. Z trudem dostrzegał świat spoza logiki zysku i straty. Uważał, że wypracowanie spokojnej egzystencji musi kosztować wiele wysiłku. Nie da się żyć beztrosko a zarazem odpowiedzialnie. Nie raz musiał Fryderyk ratować z opresji swojego brata awanturnika i włóczykija.

Którzy z bohaterów opowiadania Jacka Londona przegrali życie, a którzy je wygrali? W miarę czytania odpowiedź na to pytanie staje się coraz mniej jednoznaczna. Warto, czy nie warto być lekkomyślnym? Czym jest smakowanie życia? Ciekawych pytań, zainspirowanych tym opowiadaniem, można postawić więcej. W jakim stopniu charakter człowieka może się zmienić? Czy człowiek raz ukształtowany musi takim pozostać na zawsze, aby być sobą?

„Człowiek może spać tylko w jednym łóżku naraz”- mówi Tom. To opowiadanie może być punktem wyjścia do rozmowy o sensie życia w gronie najbliższych, o postawach i naszym stylu bycia. W czym jesteśmy podobni do bohaterów opowiadania Londona?

Wojciech Żmudziński SJ

Foto: Jacek Pleskaczyński SJ