Ostatnio w mediach głośna była seria wydarzeń z celebrytami jadącymi po alkoholu Nie możemy zrozumieć, nie możemy przestać się dziwić jak „przyjaciele”, „rodzina” nie reagują na najbliższą osobę wsiadającą do samochodu po alkoholu. Czy nie wiedzą, że ryzyko spowodowania wypadku przez kierowcę będącego pod wpływem alkoholu rośnie wraz ze stężeniem we krwi ? Czy nie zależy im na zdrowiu i życiu tych ludzi, nie zależy im, że osoby bliskie mogą skrzywdzić siebie/kogoś, nawet zabić siebie/kogoś. Ryzyko śmierci w wypadkach drogowych kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu, jak u Pani celebrytki, czyli przy zawartości ponad 1,50 promila wzrasta aż 556-krotnie.
Czy akceptujemy prowadzenie pojazdów po alkoholu?
Problem z obserwacji własnych. W ostatnich latach zauważamy, że wśród mieszkańców dużych aglomeracji wzrosła świadomość obywatelska i obniżyła się akceptacja społeczna dla prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu. Policja prowadzi systematyczne akcje w tym obszarze. Są prowadzone ogólnopolskie kampanie budujące modę na trzeźwość za kierownicą tak jak np; „Odpowiedzialny kierowca” „Zatrzymaj pijanego kierowcę” (PAGRPA) Są nagłaśniane przykłady obywatelskiej postawy tj. zdecydowana reakcja na łamanie prawa przez pijanych użytkowników dróg. JEDNAK UWAGA, wszystkie usłyszane przez nas historie dotyczą interwencji wobec osób nieznajomych. Badania przeprowadzone na zlecenie K R B R D (2014) mówią, że 35 procent Polaków jest świadkiem prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Dotyczy to dalszych znajomych (93 proc.) przyjaciół (80 proc.), a także członków rodziny (blisko 50 proc.). Na łamanie prawa przez znajomych i rodzinę mamy zdecydowanie większą tolerancję. AKCEPTACJA SPOŁECZNA DLA PROWADZENIA SAMOCHODU PO ALKOHOLU i BRAK AKTYWNOŚCI OBYWATELSKIEJ W TYCH SYTUACJACH TO WCIĄŻ DUŻY PROBLEM W MAŁYCH I DOBRZE ZNAJĄCY SIĘ SPOŁECZNOŚCIACH.
Mimo wielu działań na tym polu, wciąż aktualne, są badania z raportu TNS OBOP „Jakościowo-ilościowa ewaluacja zjawiska prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu, 2011” Respondenci byli zgodni co do tego, że choć na poziomie deklaracji zjawisko oceniane negatywnie, to jednak rzadko spotyka się ze zdecydowaną reakcją ze strony osób trzecich. Pod wpływem alkoholu polscy kierowcy wsiadają za kierownice , kiedy przychodzi pora powrotu, na przykład, z rodzinnej imprezy ( 37 % ) czy spotkania z przyjaciółmi (22 %) , czyli wtedy, gdy współpasażerami kierującego są najbliżsi, w tym dzieci. Ponadto 29 % wraca po alkoholu z pubu, restauracji, z pracy, z dyskoteki. Raporty policyjne za rok 2021 pokazują, że nadal najwięcej pijanych kierowców i zdarzeń z ich udziałem notuje się w weekendy i podczas wakacji i świat. To daje informację , że prawie 90% kierowców ma ŚWIADKÓW swoich zachowań. Prawie o 9 na 10 nietrzeźwych poruszających się po drogach kierowców wiedzą inni, często najbliższa rodzina, czy tzw. „przyjaciele” . I nic nie robią z tą wiedzą !!!
Konsekwencje kierowania pojazdami pod wpływem alkoholu.
GDYBY ZNIKŁO PRZYZWOLENIE SPOŁECZNE na zachowania łamiące prawo w tym konkretnym obszarze , a wszyscy OBYWATELE WOBEC NIETRZEŹWYCH KIEROWCÓW PODEJMOWALIBY INTERWENCJE TO ZNIKŁOBY 90 % NIETRZEŹWYCH Z NASZYCH DRÓG. W statystykach policyjnych osoby będące pod działaniem alkoholu najczęściej uczestniczyły w zdarzeniach drogowych w ostatnich dniach tygodnia. Dni wolne od pracy sprzyjają spotkaniom towarzyskim i imprezom z alkoholem Najwięcej wypadków kierujący będący pod działaniem alkoholu powodowali w miesiącach letnich, szczególnie w sierpniu (12,3% ogółu) i w lipcu (10,9% ogółu). Okres urlopowy, większa swoboda, więcej imprez towarzyskich W GRONIE PRZYJACIÓŁ. (Raport Wypadki drogowe w Polsce w 2016 roku, KGP, Biuro Ruchu Drogowego). W małych lokalizacjach przyzwolenie na jazdę po alkoholu i brak egzekwowania prawa dodatkowo wzmacnia postawa samej policji (przymrużeniem oka na jeżdżących po alkoholu wszyscy są częścią społeczności wiejskiej) , oraz źle rozumiane poczucie więzi lokalnej ( nie donosi się na sąsiada).
Brak świadomości obywatelskiej, myślenia o sobie jako osobie odpowiedzialnej za zdrowie, życie innych ludzi, w tym własnej rodziny jest problem, którego konsekwencją może być śmierć, kalectwo, a po ostatniej nowelizacji prawa ( poziom wiedzy na ten temat jest znikomy) dotkliwe konsekwencje emocjonalne i ekonomiczne. Konsekwencje ponosi nie tylko sprawca i ofiara, ale także ich rodziny. Koszty ponosi tez społeczeństwo obywatelskie. KRBRD oszacowała, że średni koszt wypadku drogowego w Polsce wynosi około miliona zł. (KRBRD 2016 r) W 2018 to ponad 1,5 mld. To połowa kwoty jaką wydaje się, średnio, na utrzymanie dróg krajowych i samorządowych w całej Polsce. A to tylko koszt wypadków – bez kosztów ofiar śmiertelnych i ciężko rannych. A te są dwukrotnie większym obciążeniem dla budżetu (jedna ofiara śmiertelna to 2 mln zł, a ciężko ranna – 2,3 mln zł). http://moto.pl/MotoPL/7,88389,22644469,policja-lapie-sad-wypuszcza-czyli-jak-sady-skazuja-pijanych.html).
Według policyjnego raportu za rok 2021 (opublikowanego na stronie policja.pl) w ubiegłym roku uczestnicy ruchu będący pod wpływem alkoholu spowodowali 1 920 wypadków (8,4% ogółu), w których zginęło 257 osób (11,4%), a ranne zostały 2 203 osoby (8,3%).
Najliczniejszą grupę sprawców wypadków stanowili kierujący pojazdami. Z ich winy doszło do 1 602 wypadków, w których zginęło 212 osób, a rannych zostało 1 917 osób. W odniesieniu do ogólnej liczby wypadków spowodowanych przez kierujących, kierowcy pod wpływem alkoholu stanowili 7,8%.
W grupie kierujących będących pod działaniem alkoholu, największe zagrożenie bezpieczeństwa stanowili kierujący samochodami osobowymi, którzy spowodowali 1 066 wypadków (66,5% wypadków spowodowanych przez kierujących pod wpływem alkoholu).
W wypadkach zawinionych przez kierujących samochodami osobowymi zginęło 165 osób, tj. 77,8% śmiertelnych ofiar zdarzeń spowodowanych przez kierujących pod działaniem alkoholu (2020 rok – 75,5%), a ranne w tych wypadkach zostały 1 374 osoby tj. 71,7% (2020 rok – 68,3%).
Maj br. przyniósł nam zaostrzenie przepisów wobec nietrzeźwych kierowców. Skutek?
W dniach 1-31 lipca służby zanotowały aż 10 645 przypadków kierowania po spożyciu alkoholu. Jest to najwyższy miesięczny wynik zarejestrowany w tym roku. W porównaniu z lipcem 2021 liczba zatrzymanych na podwójnym gazie wzrosła o 24%.
Niedaleko w tyle jest sierpień, w którym zatrzymano 10 282 pijanych kierowców – o 29% więcej niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Przez całe wakacje nie było weekendu, w który policja nie rejestrowałaby przynajmniej 1000 przypadków jazdy pod wpływem napojów wyskokowych
W tym roku podczas akcji Znicz 2022 zatrzymano aż 1592 pijanych kierowców. To aż o 69 więcej pijanych kierowców niż w ubiegłym roku! Konkluzja? Społeczeństwo jeszcze nie dowiedziało się lub nie zrozumiało co się stało. A tymczasem wchodzą jeszcze ostrzejsze przepisy. Został wprowadzony przepis o konfiskacie auta za jazdę w stanie nietrzeźwości.
Śmierć lub kalectwo wydają się być najpoważniejszymi konsekwencjami zdarzeń z udziałem nietrzeźwych kierowców. Ale uważamy, że za mało kładzie się nacisk na utratę wolności w wyniku takich zdarzeń. Nie chodzi tylko o więzienie. Kary finansowe, które oczywiście uważamy za sprawiedliwe, jednak mogą pozbawić pozbawić wolności ekonomicznej przeciętnie zarabiającą rodzinę. Strata kwoty, która jest wyższa od minimalnego wynagrodzenia netto nastąpi po wypiciu szklanki piwa, kieliszka wódki czy 100 ml wina. Żeby tego uniknąć wystarczy wiedzieć ile poczekać.
Kary za prowadzenie po alkoholu
Przepisy obowiązujące obecnie mówią, że za prowadzenie po alkoholu grzywna w wysokości nawet 30 tys. złotych, zakaz prowadzenia pojazdów od pół roku do 3 lat. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grzywna, ograniczenie wolności lub kara więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów od 1 roku do 5 lat, kara finansowa do 60 tys. złotych.
Rzadko nietrzeźwy kierujący jest osoba samotna , często ma rodzinę, która znacznie ubożeje w wyniku takiego zdarzenia poprzez zapłacenie wysokiej kary finansowej z budżetu rodzinnego i dotyka to wszystkich, głównie dzieci. Zakaz prowadzenia pojazdów, można wytrzymać, w sytuacji gdy współmałżonek ma również prawo jazdy.
Natomiast przepadek pojazdu spowoduje, że rodzina kierującego poniesie absolutnie wszystkie konsekwencje na spółkę ze sprawcą. Tym większa powinna teraz ruszyć kampania edukacyjna w zakresie przepisów dotyczących kar za jazdę na „podwójnym gazie”
Dane zaczerpnięte z obszernego dokumentu „Informacja o wynikach kontroli. Eliminowanie z ruchu drogowego kierujących pojazdami pod wpływem alkoholu lub środków odurzających” kończą się wnioskami, do których należy również wskazanie do prowadzenia edukacji publicznej na temat wpływu alkoholu na organizm i ryzyka wystąpienia szkód na skutek kierowania pojazdami pod jego wpływem w celu podniesienia świadomości prawnej obywateli.
„Prewencyjny charakter orzekanych kar, jak i kontrole realizowane przez organy kontroli ruchu drogowego mają znacznie mniejszą skalę i możliwość oddziaływania niż kontrola społeczna przez otoczenie kierowców. O dużym stopniu społecznego przyzwolenia świadczy nadal duża liczba przestępstw komunikacyjnych popełnianych w stanie nietrzeźwości. Zmianę tego nastawienia mogą spowodować kampanie społeczne, w tym wskazujące na skutki prawne kierowania pojazdami pod wpływem alkoholu lub innych środków działających podobnie do alkoholu oraz związane z brakiem reakcji otoczenia wobec osób mających zamiar kierować pojazdem będąc pod wpływem tych środków” (https://www.prawo.pl/prawo/eliminowanie-kierowcow-pod-wplywem-alkoholu-raport-nik-2021,511117.html)
Maria Kruk